Skip to content
Josh Groban Polska

Z Pamiętnika Stowarzyszenia – 5.rocznica wywiadu z Joshem

7.marca 2013 roku, przedstawicielka Stowarzyszenia Polskich Fanów Josha Grobana, miała zaszczyt porozmawiać z Joshem w imieniu polskich Fanów. Pytania zostały ułożone przez Członkinie Stowarzyszenia, a Joshowi bardzo przypadły do gustu. Był bardzo zadowolony ze spotkania, co podkreślił kilka razy i zapewnił, że bardzo chce przyjechać do Polski. Była to również idealna okazja do wręczenia mu jego Legitymacji Członka Honorowego Stowarzyszenia oraz naszych firmowych krówek.
Paulina, która rozmawiała z Grobanem, potwierdziła, że jest on przemiły i bardzo zabawny. Oto, co zarejestrowała dokładnie 5 lat temu:

POLISH GROBANITES: PRZEDE WSZYSTKIM, JOSH, GRATULUJEMY 6-GO ALBUMU!
Josh Groban: Dziękuję!
PG: TO SPORO JAK NA TAK MŁODEGO ARTYSTĘ.
JG: Dziękuję, że uważasz mnie za młodego.
PG: ‘ALL THAT ECHOES’ WYDAJE SIĘ BYĆ RADOŚNIEJSZYM ALBUMEM, NIŻ WSZYSTKIE POPRZEDNIE. DLACZEGO TAK JEST?
JG: Wydaje mi się, że miałem lepszy humor. Dopiero co wróciłem z trasy koncertowej i ciągle jeszcze byłem podekscytowany tą energią z jaką się stykałem każdego wieczora. Moje sprawy osobiste oraz zawodowe miały się dobrze. A także współpraca z Rob’em Cavallo – to jest zupełnie inny styl i mieliśmy dużo frajdy tworząc muzykę i każdego dnia dokładając piosenkom energii.
PG: MIAŁEŚ JAKĄŚ WIZJĘ TEGO ALBUMU ZANIM ZACZĄŁEŚ NAGRYWAĆ CZY WSZYSTKO ODBYWAŁO SIĘ SPONTANICZNIE?
JG: Połowicznie. Oczywiście, miałem swoją wizję. Słyszałem album w swojej głowie zanim zaczęliśmy go nagrywać i musieliśmy po prostu wybrać najwłaściwsze rzeczy. Ale oprócz tego, każdego dnia w studiu działo się coś niespodziewanego i to jest zawsze fajne.

PG: CZY PODCZAS NAGRYWANIA ISTNIEJE JAKAŚ TEGO CZĘŚĆ, JAKIŚ KROK, ZA KTÓRYM NIE PRZEPADASZ, CZY RACZEJ JESTEŚ WSZYSTKIM PODEKSCYTOWANY?
JG: Wydaje mi się, że z pomyłek można nauczyć się wielu rzeczy. Zdarzały się piosenki, które uważaliśmy, że będą świetne, a okazywało się zupełnie inaczej. I to jest w porządku. Czasami wyciągasz z tego wnioski. A potem znajdowały się piosenki, które nie wydawały się fajne, a wyszły naprawdę pięknie. Tak więc po każdego złym ruchu, następował jakiś dobry.
PG: ILE PIOSENEK NAGRAŁEŚ DLA ‘ALL THAT ECHOES’ I CO STANIE SIĘ Z TYMI, KTÓRYCH NIE WYKORZYSTALIŚCIE?
JG: Nagraliśmy ok 25-26 piosenek, a wybranie dwunastu było dla mnie najtrudniejszym zadaniem, ponieważ lubiłem je wszystkie. Te, które najbardziej polubiliśmy, wybraliśmy jako piosenki bonusowe. Mamy ich kilka. Ale niektóre piosenki nie były właściwe, ich kierunek nie był odpowiedni, albo aranżacja. Inne skończyliśmy i były naprawdę piękne, ale nie pasowały do tego albumu. Były piosenki, które były wspaniałe, ale mieliśmy już podobne, z podobnym przesłaniem czy tekstem i z nimi zaczekamy do następnego albumu. Na pewno jedną lub dwie zostawiamy na
kolejny krążek.

PG: ŚPIEWASZ W BARDZO WIELU RÓŻNYCH JĘZYKACH NP.: PO FRANCUSKU, WŁOSKU CZY JAPOŃSKU. W JAKIM JESZCZE JĘZYKU CHCIAŁBYŚ ZAŚPIEWAĆ W PRZYSZŁOŚCI?
JG: Chciałbym zaśpiewać po rosyjsku, może w języku Suahili, po koreańsku albo chińsku. Podtym względem jestem szalony. To może być wszystko.
PG: KILKA DNI TEMU MIAŁA MIEJSCE PREMIERA TELEDYSKU DO ‘BRAVE’. O CO CHODZI Z DREWNIANYM PUDŁEM?
JG: (śmiech) Nie wiem! Chyba lubię stawiać siebie w takiej zamkniętej przestrzeni. Tak jakby moja podświadomość mówiła, że lubię z tego wyjść, przełamać to i myśleć nieszablonowo. Ale wydaje mi się też, że to dlatego, że nie tańczę zbyt dobrze, więc wstawiają mnie do takiego pudła, żebym nie mógł się ruszać.
PG: LUBISZ PRACOWAĆ NAD SWOIMI TELEDYSKAMI? JAKI JEST TWÓJ WKŁAD W TWORZENIE TELEDYSKÓW?
JG: Lubię pracować nad teledyskami. Nie mam wizji teledysku, moja część to muzyka i dźwięk, więc często po prostu muszę zaufać wizji reżysera. Trudno jest zwizualizować scenariusz, tylko po jego przeczytaniu, czy opisie, dopóki się go nie zobaczy. Staram się mieć wkład największy jak się da, ale przeważnie muszę po prostu zaufać reżyserowi, bo sam nie wiem jak to będzie wyglądało. Jeśli mnie przy tym nie ma, bo wykonuję swoją pracę, to nie wiem jak to wyjdzie. Tak więc mam jakiś wkład, ale największy mam w swoją muzykę, bo w tym jestem lepszy.
PG: MASZ JAKIEŚ SZALONE POMYSŁY DO WYKORZYSTANIA W TWOICH TELEDYSKACH?
JG: Więcej zwierząt cyrkowych. Uważam, że jest za mało słoni, aligatorów, żyraf, hipopotamów. To, czego brakuje w teledyskach wszystkich gatunków muzycznych, to zwierzęta. Dlaczego tylko Taylor Swift ma się dobrze bawić. Tak uważam.
PG: PLANUJESZ ZNÓW WSPÓŁPRACOWAĆ ZE SWOIM BRATEM, CHRISEM?
JG: Tak, mam mnóstwo planów, żeby znów z nim pracować. Chciałbym, żeby zrobił dla mnie kolejny teledysk i chciałbym stworzyć więcej muzyki do jego filmu. Jest bardzo utalentowany i świetnie nam się razem pracuje.

PG: CO MYŚLI TWOJA RODZINA O PŁYCIE ‘ALL THAT ECHOES’?
JG: Kochają ją ! Oni nie uwielbiają wszystkiego, co nagrywam, są ze mną akurat bardzo szczerzy. Czasami coś lubią, czasami nie. Poprzedni album lubili, ale nie uwielbiali go tak, jak uwielbiają najnowszy. Kiedy moja mama puszcza płytę w samochodzie i dzwoni do mnie zapłakana i chce znów to usłyszeć, wiem, że zrobiłem dobrą rzecz.
PG: NA OKŁADKACH WSZYSTKICH TWOICH ALBUMÓW, WIDNIEJE TWOJE ZDJĘCIE. CHCIAŁEŚ KIEDYŚ WSTAWIĆ NA OKŁADKĘ COŚ INNEGO, NP. KOTA, SWOJEGO PSA – SWEENEY’A, COKOLWIEK?
JG: Nie lubię siebie na okładkach płyt, wręcz nienawidzę. Nie chcę widzieć swojej podobizny na okładce, w zasadzie nie lubię nawet swoich zdjęć. Bardzo chciałbym wstawić coś innego na okładkę, np. fan art., albo jakieś zwierzę, jak mojego psa, żyrafę… Może moje ulubione jedzenie, albo kawałek sushi. To by było bardzo awangardowe, takie bardzo artystyczne. Cała krytyka mówiłaby, jakie to głębokie, naprawdę głębokie. Może gdyby moja twarz znajdowała się na sushi… jako ostateczny składnik.
PG: NIEDAWNO POJAWIŁY SIĘ DATY KONCERTÓW W EUROPIE. PLANUJESZ WRÓCIĆ DO EUROPY JESZCZE POD KONIEC TEGO ROKU LUB W PRZYSZŁYM? CZY BĘDZIEMY MOGLI SIĘ SPODZIEWAĆ DATY KONCERTU W POLSCE?
JG: Bardzo chcę znów przyjechać do Polski ! Kocham Wasz kraj, a fani tam są wspaniali. Daty dla Polski na razie nie ma w kalendarzu w tej chwili, ale mam ogromną nadzieję, że sprawy potoczą siędobrze i będę mógł tam wrócić.
PG: PLANUJESZ ZROBIĆ DVD ZE ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ TRASY KONCERTOWEJ?
JG: Nie wiem jeszcze, naprawdę. Musimy sprawdzić jakie są plany. Wydaje mi się, że sprawa z DVD jest trudna, bo bardzo wielu fanów było na koncertach, ale z drugiej strony, chce się mieć takie nagranie. Będziemy na pewno coś nagrywać, tak jak niedawno nagrywaliśmy w Nowym Jorku dla PBS, które niebawem będzie online. Coś na pewno nagramy.
PG: CZY ZABIERZESZ SWOJEGO PSA, SWEENEY HOUDINI GROBAN, NA TRASĘ KONCERTOWĄ PO EUROPIE?
JG: Do Europy niestety nie. To jest za daleko. Trudno zabrać go zagranicę, ponieważ musiałby spędzić w kwarantannie kilka tygodni zamknięty w klatce..
PG: BĘDZIE ZA TOBĄ TĘSKNIŁ!
JG: Na pewno będzie. Ja już za nim tęsknię, nie widziałem go od kilku tygodni. Czasami rozmawiamy na Skype.
PG: BYCIE PIOSENKARZEM TO TWORZENIE MUZYKI, NAGRYWANIE PŁYT, KONCERTOWANIE, SPOTYKANIE FANÓW I DUŻO WIĘCEJ. CO JEST DLA CIEBIE NAJBARDZIEJ EKSCYTUJĄCE W TYM ZAWODZIE?
JG: Najbardziej ekscytujące jest występowanie oraz spotykanie fanów, naprawdę ! Fajnie jest być w studiu, zamknąć drzwi, nałożyć słuchawki na uszy i starać się stworzyć coś idealnego. Uważam jednak, że muzyka powinna być w świecie, więc kiedy wydajesz album i dostajesz odpowiedzi w internecie, od fanów, na tłiterze i możesz jeździć do takich miejsc jak Berlin, czy Polska – to jest dla mnie najwspanialszym prezentem, to najbardziej lubię. (Pomimo tego, że tęsknię za swoim psem.)

PG: NA PŁYCIE ZNAJDUJE SIĘ BONUSOWA PIOSENKA ZATYTUŁOWANA ‘GRAZIE’. NIEKTÓRZY UWAŻAJĄ, ŻE JEST TO UTWÓR NAPISANY DLA TWOICH FANÓW. CZY TO PRAWDA?
JG: W rzeczy samej, tak. Jest napisana dla wielu ludzi, ale przede wszystkim jest to wiadomość dla fanów.
PG: W JAKI SPOSÓB ZACHĘCIŁBYŚ LUDZI W POLSCE DO KUPIENIA TWOJEGO NOWEGO KRĄŻKA? NIE CHODZI MI O FANÓW, BO WIĘKSZOŚĆ Z NICH JUŻ POSIADA TĘ PŁYTĘ. MAM GŁÓWNIE NA MYŚLI LUDZI, KTÓRZY W TWOIM WYKONANIU USŁYSZELI W RADIU TYLKO
‘BRAVE’ – JAK WŁAŚNIE ICH ZACHĘCIŁBYŚ DO ZAKUPU?
JG: Przede wszystkim, jest to dla mnie ogromny zaszczyt dotrzeć z moją muzyką do polskiej publiki. Byłem bardzo szczęśliwy będąc w Polsce w programie telewizyjnym, gdzie było wielu moich fanów, albo kiedy przyjechali do Berlina lub byli w innych miejscach – zawsze było to dla mnie czymś wspaniałym ! Kiedy tworzę swoją muzykę, tworzę ją dla całego świata i mam nadzieję, że jeśli usłyszeli ‘Brave’, to będą chcieli usłyszeć cały album, a jeśli ‘Brave’ im się nie spodobał, to i tak dadzą szansę pozostałym utworom.

admin Administrator



Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *